Ogólnie o zespole

Pestka

Zero wymiata. Ale Karyu i jego gra na gitarze to jest jeden wielki fail XDD Gdyby on improwizował ta tej bitwie... ale nie, on te parę dźwięków miał wyuczone specjalnie na tą trasę XD na innych koncertach grał dokładnie to samo. Pewnie musiał dłuuuugo ćwiczyć, lol XD
A Tsukasy prawie w ogóle nie widziałam ;o; Tylko jak grał na flecie. Ale na Garnet, bębny, OMG *Q* wymiata.

Lejdi

Widzisz, jak się stara XDDD nauczył się! XDD

Lac

właśnie, miałam dać tłumaczenie bloga Zero!
[link widoczny dla zalogowanych]
o tu :3
Można się dowiedzieć, jak wielkim pokemonem jest.

Pestka

hai, kontroluję przez friends page :3 ale załamałam się, jak się dowiedziałam, że Zero zamyka bloga 9 września ;_;

Lac

weź, co to ma być ;__________;
ja chce czytać jego śmieszne posty, ej no! ;_____________;

Lejdi

A ja dziękuję Bogu!
Zresztą, i tak postanowiłam tam już nigdy więcej nie wejść :hamster_donotwant:

Rasp

e, ale łajza xD czemu zamyka?
supcio noteczki pisze : (

Lejdi

Zamyka, bo miał za mało komciów XD

Rasp

To trzeba się zebrać i mu coś skrobnąć! :hamster_cry:

Pestka

nie wiem czemu, ale podobno zamyka na ich dziesiątą rocznicę, podobno gdzieś tak powiedział czy napisał.

Monsunchen

U mnie właśnie leci Brilliant, ale jakoś nie mogę powiedzieć, ze uważam ich za najlepszy zespół Jrockowy. Pewnie się narażam, ale co mi tam^^
Chyba tylko Mirror powala mnie na kolana, no i może Squall.
Wole ostrzejsza muzykę.
Ale nie mowie jeszcze ostatniego słowa, bo u mnie wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie.

Pestka

ostrzejszą XDDDDDDDD nie słuchałaś niczego poza Mirrorem i Redeemerem, prawda? XD widać też że nie byłaś na koncercie XD

Na żywo są wyrąbani w kosmos, nie pozwolą ci stać w miejscu. Nie masz już siły, ciężko ci ruszać kończynami, bolą cie nogi od stania 8h w glanach, czujesz że pewnie niedługo zemdlejesz, ale nie możesz przestać skakać. Po prostu nie da się.
Najbardziej wyk***isty numer jaki w życiu usłyszałam na żywo, to było to.
http://www.youtube.com/watch?v=kPl_PFM0va0
Po jakiejś chwili myślałam że umarłam i jestem w niebie. Jak słucham tego teraz, łzy mi się zbierają w oczach (taa... płakać przy piosence o seksie, prostytutkach i sk***ysynach, tylko ja tak potrafię XD). Po prostu delirium. Obłęd. Kosmos.

Monsunchen

Na kompie mam kilka, kolo 30 ich kawałków, co tam znalazłam na składankach the best of^^

Moze sie wyraziłam źle, nie umiem wytłumaczyć, Despa gra rocka, jasne, tylko, ze większość kawałków nie ma dla mnie tego pazura^^ Nie rzuca mnie na kolana, ot co. Mr. Green

Głos Hizumiego jest niczego sobie, np. w Abel to Caine czy w Mavericku mi bardzo odpowiada.

Nie byłam na koncercie,i chyba nie poszłabym, nawet, gdybym miała taka możliwość.

Lejdi

jak to nie ma pazura :O
przeciez D'espa gra ostro dosyc.

o.o

Pestka

dla mnie to też trochę absurdalne XD"

Arasoi

pestuch, nie wypowiadaj sie, przed koncertem tez nie sluchalas despa TAK xD

e tam. dobrzy sa, inni, odstaja troche. i mroczni tacy w chu.

Lejdi

no, wyrozniaja sie. *_*

a nie za dużo napisałaś, hę? xD
w regulaminie nic nie ma na ten temat :hamster_evillaugh:

już jest